W obliczu trudnej sytuacji tysięcy frankowiczów, klientów Getin Noble Banku, kluczowe rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego jest wyczekiwane z niepokojem. Sprawa dotyczy możliwości dochodzenia przez kredytobiorców unieważnienia umów kredytowych przed sądem cywilnym, pomimo ogłoszenia upadłości banku.
Sąd Apelacyjny w Warszawie, w osobie sędzi Jolanty Pyźlak, zwrócił się do Sądu Najwyższego z zapytaniem, czy poszkodowani powinni czekać na wynik długotrwałego postępowania upadłościowego, czy mogą dochodzić swoich praw w sądzie cywilnym. Jest to reakcja na wyrok sądu okręgowego, który orzekł nieważność umowy kredytu frankowego z 2007 roku.
Prawo upadłościowe nie daje jasnych wytycznych dotyczących ochrony konsumentów w takich sytuacjach. Sędzia Pyźlak podkreśla, że w przypadku zaniechania ochrony w ramach procesu cywilnego, ochrona konsumentów byłaby tylko iluzoryczna. Rzeczywistość ta dotyka tysiące spraw związanych z upadłym bankiem.
Sędzia Tomasz Niewiadomski, kierujący tzw. sądem frankowym, wspomina, że wyrok ustalający nieważność umowy mógłby być podstawą do wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej, co jest kluczowe dla frankowiczów. Obecna praktyka sądowa skupia się na prowadzeniu postępowań dotyczących nieważności umów, zawieszając jedynie sprawy o zapłatę.
Wyrok w tej sprawie, sygnatury akt III CZP 5/24, będzie miał fundamentalne znaczenie dla ujednolicenia praktyki sądowej i zapewnienia ochrony prawnej frankowiczom. Decyzja ta będzie nie tylko kluczowa dla sprawiedliwości, ale także dla stabilności finansowej tysięcy kredytobiorców.
FORMULARZ KONTAKTOWY
ZAPRASZAMY DO KONTAKTU TELEFONICZNEGO W CELU UMÓWIENIA SIĘ NA KONSULTACJĘ!